Forum www.forumdzikiepola.fora.pl Strona Główna www.forumdzikiepola.fora.pl
Burzliwy wiek XVII.Poczuj go na własnej skórze!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O samopałach,szablach i o uzbrojeniu Brateńki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.forumdzikiepola.fora.pl Strona Główna -> Moderunek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Starosta
Starosta



Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Chłop

PostWysłany: Sob 13:22, 12 Kwi 2008    Temat postu: O samopałach,szablach i o uzbrojeniu Brateńki

BRON PALNA

Pistolet, zwany także krócicą, posiadał zamek kołowy lub skałkowy. Rozmiary pistoletów były bardzo różne, od niewielkich "damskich" pistolecików do ciężkich wojskowych gnatów. U żołnierzy najczęściej widywano parę ciężkich rajtarskich pistoletów kołowych, wożonych w olstrach przy siodle.

RYCINA

Półhak to bardzo ciężka wersja pistoletu, strzelać można nim jedną ręką, ale bardzo mocno kopie przy strzale. Zamek kołowy lub skałkowy.

RYCINA

Bandolet to krótko lufowa, niezbyt ciężka strzelba, z której można strzelać z konia jedną ręką. Zamek kołowy lub skałkowy.

Rusznica (później: arkebuz) to broń długo lufowa, przy strzale trzymana w obu rękach. W rusznicach spotykano wszystkie trzy typy zamków: lontowe w wojsku i u ubogich strzelców, powszechne wśród szlachty kołowe, a także nowoczesne skałkowe.

RYCINA

Muszkiet to broń o bardzo długiej lufie i silnym odrzucie, z której strzelano opierając lufę na specjalnych widełkach, tzw. forkiecie. Tą niewygodę rekompensuje największy zasięg. W muszkiety uzbrojona była piechota cudzoziemskiego autoramentu. Zamek lontowy, kołowy lub skałkowy.

Garłacz ma długą lufę zakończoną lejkiem, do którego załadować można kule ołowianą, kamienie, siekańce (ostre kawałki metalu), nawet tłuczone szkło. Garłacz działa podobnie jak strzelba śrutowa: sieje gradem drobnych pocisków na krótką odległość. Może zadać obrażenia kilku celom, jeśli stoją blisko. Broń piechoty morskiej, rzadko spotykana na lądzie. Zamek lontowy, kołowy, skałkowy.

Łuków wschodnich, tzw. refleksyjnych, używają nie tylko Tatarzy. Łucznictwo to dość powszechna rozrywka szlachecka. Z łuków strzela polska jazda lekka, wielu towarzyszy pancernych, a nawet husarze. To najbardziej szybkostrzelna broń XVII wieku - w czasie potrzebnym na załadowanie i wypalenie z rusznicy dobry łucznik może wystrzelić 10-12 strzał.

Typ Zasięg
krócica do 50 m
półhak do 60 m
muszkiet do 200 m
rusznica 120 m
garłacz 50 m
bandolet 80 m
łuk refleksyjny 60 m



BROŃ BIAŁA

Szable

Podstawową bronią szlachcica jest szabla, którą uczy się władać pod okiem ojca lub wuja już jako sześcio-, siedmioletni chłopiec. Typów szabel było bardzo wiele, podobnie jak kształtów i zdobień rękojeści, ale dadzą się wśród nich wyróżnić podstawowe kategorie:

Szable husarskie miały najczęściej rękojeść zamkniętą i średnią krzywiznę, a przy rękojeści "paluch", czyli pierścień na kciuk dla lepszego chwytu. Uznawane za najlepsze szable bojowe.

RYCINA

Szable węgierskie miały zwykle prostą, krzyżową rękojeść z długim jelcem i niewielkie zakrzywienie. Zwano je batorówkami, zygmuntówkami, janówkami - od imion panujących królów. Niektóre wyposażone były w paluch.

Szable wschodnie tureckie i perskie charakteryzowały się dużą krzywizną, zwykle też miały rękojeści otwarte. Często były zdobione.

Szable wschodnie tatarskie, ordynki, czerkieski, multanki, kozackie miały różną krzywiznę, rękojeści zwykle otwarte i z niewielkim jelcem (czerkieski - w ogóle bez jelca).

RYCINA

Karabele miały oryginalną otwartą rękojeść w kształcie orlej głowy, ostrze niezbyt zakrzywione. Rękojeść ujmowano przyciskając mocno kciukiem.

Rapiery

Rapier z kolei był dla szlachcica z zachodniej Europy tym, co dla Polaka szabla. Rapier to broń kolna o długim, wąskim i prostym ostrzu, zaopatrzona w chroniący dłoń kosz. Rapier miał nad szablą przewagę długości, był też bardziej śmiercionośny, bowiem pchnięcie rapierem w korpus najczęściej kończyło się śmiercią (przebicie płuca, żołądka, otrzewnej). Świetny w pojedynku pieszym, nie nadawał się jednak do walki konnej, gdzie najważniejsze są cięcia. Rapiery można z grubsza podzielić na dwa typy - koszowe, w których osłonę dłoni stanowiły żelazne kabłąki; oraz dzwonowe - gdzie dłoń chroniła pełna półkolista tarczka.

Lewaki

Z rapierem często w parze stosowano lewak, czyli długi sztylet trzymany w lewej ręce. Używany był do odbijania ciosów przeciwnika. Były dwa typy lewaków - jeden był dużym sztyletem z długim jelcem, drugi miał podłużną tarczkę osłaniającą dłoń (tzw. oprawa hiszpańska). Rapier z lewakiem uważany jest za najbardziej zabójczą kombinację w pojedynku pieszym.


Kindżały i sztylety

Zakrzywione noże pochodzenia wschodniego, często o fantazyjnie zdobionych i kosztownych rękojeściach, to kindżały. Wśród Sarmatów, lubujących się we wschodniej modzie, noszono je u pasa często jako ozdoby, niekoniecznie broń do walki. Niektóre kindżały nadawały się do rzucania. Sztylety spotykało się u Sarmatów rzadko, kojarzyły się bowiem ze skrytobójstwami, tchórzostwem i brakiem honoru, o które pomawiano szlachtę cudzoziemską, a zwłaszcza włoskich arystokratów.


Czekany, nadziaki, obuchy

Bardzo niebezpieczna broń o metrowym-półtorametrowym trzonku, na którym osadzony był toporek (był to wtedy czekan) lub podwójna głowica ze stalowym młotkiem po jednej, a ostrym dziobem po drugiej stronie (nadziak miał ów dziób zakrzywiony, obuch natomiast prosty). Czekan, obuch lub nadziak dość często widziano w ręku szlachcica, noszono je bowiem jak laseczki, by się nimi podpierać lub wymachiwać z fasonem. Niestety, rzucenie w kogoś czekanem lub zdzielenie obuchem przychodziło szybciej jeszcze niż dobycie szabli i często kończyło się tragicznie.


RYCINA

Spisy, rohatyny, dzidy

Rodzaje włóczni o długości około dwóch metrów, z wahaniami w jedną i drugą stronę. Nadawały się zarówno do uderzania w szarży na wroga, jak i do zadawania pchnięć na boki. Można było nimi również rzucać.



Rzadziej spotykane, acz ciekawe typy broni białej są opisane tutaj

Pancerze

Zbroje husarskie

Najdoskonalsze pancerze polskiej jazdy, bardzo lekkie (ok. 8-12 kg), wytrzymałe i w miarę wygodne do poruszania się. Składały się z kirysu (napierśnik + naplecznik, czyli blacha na pierś i blacha na plecy), hełmu (kapalin lub szyszak), obojczyka, naramienników oraz karwaszy. Pod blachami noszono często kolczugi, a przynajmniej dopinano do zbroi kolcze rękawy. Zdarzały się do tego (rzadko) tzw. nabiodrki z nakolankami, czyli osłony bioder, ud, kolan.

Zbroje rajtarskie

Ciężkie i niezbyt wygodne pancerze składające się z kirysu (napierśnik i naplecznik), grzebieniastego hełmu (szyszaka), a także blach okrywających ramiona i nogi do kolan. Rajtaria nosiła takie zbroje do lat 40-tych XVII wieku. Potem przestawiła się na lżejsze kolety.

Kolety

Kolet to gruby i sztywny kaftan z łosiowej skóry, używany przez niektóre wojska zachodnioeuropejskie (lub takie, które na nich się wzorowały). Od lat 1640-tych kolety noszą rajtarzy. W takim stroju widzimy np. Olbrychskiego w roli Andrzeja Kmicica, gdy przebrany za Szweda wysadza w powietrze kolubrynę pod Jasną Górą.

Kolczugi

Zbroja spleciona ze stalowych kółeczek, okrywająca cały korpus, z rękawami lub bez. Koszulkę kolczą wciągało się przez głowę. Pod kolczugą noszono gruby, miękki kaftan, by amortyzował ciosy. Kolczugę bowiem trudno było przeciąć, ale kiepsko chroniła przed obrażeniami tłuczonymi. Wyściółka pod kolczugą oszczędzała bolesnych sińców, stłuczeń, a nawet pęknięcia żeber.

Misiurki

Misiurka to osłona głowy wykonana z siatki kolczej. Często czubek głowy chroniła pełna okrągła miseczka ze stali (tzw. dzwon), do której doczepiano siatkę kolczą opadającą na kark i wzdłuż policzków. Pod misiurkę wkładano gruby czepiec dla amortyzacji siły uderzenia (patrz: kolczugi).

Kałkany

Okrągłe tarcze wschodnie z niewielkim metalowym umbem w środku. W XVII wieku używane rzadko, przede wszystkim przez towarzyszy chorągwi pancernych (ale nie husarskich) - praktycznie tylko w walce konnej.

O noszeniu pancerzy

Niewielu szlachciców podróżuje w pancerzach. Kolczugi czy kirysy husarskie zapewniają dużą swobodę ruchów, ale i tak trudno dźwigać na sobie żelastwo przez cały dzień. Zwłaszcza, że na słońcu nagrzewa się ono niemiłosiernie, a po deszczu trzeba je godzinami wycierać i polerować, by nie zardzewiało. Na co dzień nawet żołnierze i rębajłowie występują więc bez pancerzy, albo zadowalają się samym hełmem, misiurką, obojczykiem. Tylko w niebezpiecznych okolicach lub w wojennych czasach widuje się powszechnie jeźdźców w zbrojach. Kałkany, jak już wspomniano, stosowane są jeszcze rzadziej niż zbroje. Jeśli kto ma ładny, bogato zdobiony kałkan, to chętnie wozi go przy siodle, ale raczej na pokaz niż do praktycznej obrony.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Starosta dnia Sob 15:59, 25 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.forumdzikiepola.fora.pl Strona Główna -> Moderunek Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin